środa, 29 października 2014

Postanowienie pierwsze: ograniczać się!

Avon ColorTrend Boldest Beige
Moją największą słabością są lakiery do paznokci. Dzisiaj dostałam kolejny, dwudziesty piąty w mojej kolekcji. I jest to moja druga kolekcja. Poprzednia liczyła koło czterdziestu sztuk, po czym na jakiś czas zrezygnowałam z malowania paznokci. Po roku znowu zaczęłam kompletować zestaw. :). Wcześniej miałam chyba wszystkie kolory tęczy, teraz skoncentrowałam się na beżach, czerwieniach i zieleni. Generalnie najlepiej czuję się w jasnych kolorach, o ile dobrze kryją po dwóch warstwach, bo nie mam cierpliwości na dłuższe malowanie.

Kiedyś na pewno zaprezentuję je wszystkie tutaj, na razie tylko dzisiejsza zdobycz - Avon ColorTrend Boldest Beige.

A żeby ten wpis miał jakiś motywujący charakter, postanowiłam, że nie kupię nowego lakieru dopóki moja kolekcja liczy więcej niż dwadzieścia sztuk. Może liczba pięciu lakierów nie jest duża, ale dla mnie to jednak będzie trudne. W drogeriach czeka na mnie zbyt wiele kuszących kolorów. :).


poniedziałek, 27 października 2014

Dzień zero

Moja pierwsza świeczka na pierwszej babeczce
Trudno jest napisać coś sensownego i właściwego w pierwszym wpisie. Jak przywitać i zaprosić do dalszych wizyt? Jak się zaprezentować, aby kogoś zaciekawić? Nie wiem czy mam dar pisania w taki sposób, aby ktoś chciał to czytać i odwiedzić to miejsce ponownie, ale jeśli mi się uda, to będę szczęśliwa.

Po pierwsze, dlaczego ten blog powstał?
Dziś są moje urodziny i według mnie to obok Nowego Roku drugi odpowiedni dzień aby coś zmienić. A że jest to też początek tygodnia to tym lepiej. Co ja zamierzam zmienić? Wszystko, ale nie siebie. Kiedy pomyślę o tym, co chciałabym zrobić, w mojej głowie rozwija się długa lista: znaleźć odpowiednie kosmetyki do pielęgnacji włosów, przestać kupować tyle lakierów do paznokci :), zerwać z prokrastynacją, zrobić tatuaż oddać krew, przestać przejmować się figurą i urodą, iść do psychologa, kupić w końcu buty do biegania... Czy mam na to jakiś konkretny plan? Nie, ale wszystko da się zrobić, bylebym tylko nie zwątpiła i zrezygnowała.

A w ramach zmian postanowiłam zrobić dzisiaj po raz pierwszy muffinki. Jako że moje kucharzenie to obszerny temat przedstawię Wam mój dzisiejszy wypiek według przepisu z kwestiasmaku.com. Jak będę już miała pewność, że wychodzi mi to jak trzeba, to zrobię fotorelację. Dla wzrokowców takich jak ja :).

Świeczka wbita w tę muffinkę to moja pierwsza urodzinowa świeczka w życiu. :).