sobota, 23 maja 2015

Poeurowizyjne przemyślenia (#2)


Jest 24 maja, godzina 1:26, właśnie skończyła się Eurowizja (spokojnie, to już ostatni wpis). Wygrał ją reprezentant Szwecji, Mans Zelmerlow, z piosenką "Heroes". Monika Kuszyńska zajęła 23. miejsce zdobywając 10 punktów.

Ponieważ nie planuję więcej wpisów o Eurowizji (przynajmniej w tym roku), chciałabym trochę się Wam pożalić. Po pierwsze wiem jaka jest teraz sytuacja za naszą wschodnią granicą, ale bardzo nie spodobało mi się podejście publiczności do reprezentantki Rosji, Poliny. Kiedy Rosja zdobywała najwyższe noty, publiczność buczała i zachowywała się jak banda pseudokibiców, czego kwintesencję można było odczuć podczas połączenia z Moskwą. Wcale się nie dziwię że prowadzące kilka razy musiały przypominać, że chodzi o piosenki a nie skąd one pochodzą.

Inna rzecz która mnie martwi to to, że Eurowizja to dość przewidywalny konkurs jeśli chodzi o głosowanie. W bardzo wielu przypadkach pan Artur Orzech był w stanie bez pudła podać jakie noty dostaną poszczególne państwa. Nie jest chyba tajemnicą, że państwa byłego Związku Radzieckiego głosują na siebie nawzajem, podobnie w przypadku państw skandynawskich czy należących do basenu Morza Śródziemnego. W Eurowizji chodzi bardziej o sympatie między państwami a nie muzykę.

Ostatnie co rozśmieszyło mnie i trochę wkurzyło (w zależności jak na to spojrzeć) jest wybór Oli Ciupy jako naszego sekretarza. Czy naprawdę nikt nie był w stanie sprawdzić jak ona mówi po angielsku?

To tyle ode mnie na dzisiaj. Mamy już niedzielę i dzień wyborów. Idźcie do urn i wybierzcie. Macie taką możliwość, więc jej nie marnujcie.

niedziela, 17 maja 2015

Eurowizja 2015 - wykonawcy koncertu finałowego

O ile w poprzednich wpisach przedstawiałam Wam piosenki w kolejności, w której zostaną zaprezentowane podczas półfinałów, tak tym razem będzie to kolejność przypadkowa. Jedynie Austria ma przydzielony numer z jakim wystąpi, kolejność pozostałych reprezentantów zostanie przedstawiona, gdy będą oni znani.

W koncercie finałowym weźmie udział 27 reprezentantów. Dwudziestu zostanie wyłonionych podczas obu półfinałów, siedmiu pozostałych ma już zapewniony udział.

Dziś przedstawię Wam właśnie tą siódemkę: gospodarza koncertu Austrię, gościa specjalnego Australię oraz tzw. Wielką Piątkę (kraje, która płacą najwyższą składkę na przygotowanie imprezy).

1. Austria - The Makemakes "I am yours"


Nawet gdyby Austria nie miała zagwarantowanego udziału w finale, to z tą piosenką na pewno by się do niego dostała. Bardzo mi się podoba, na pewno zagości w moim odtwarzaczu.

2. Australia - Guy Sebastian "Tonight again"


W moim prywatnym zestawieniu ta piosenka jest na pierwszym miejscu. Nie mogę doczekać się ich występu na żywo.

3. Francja - Lisa Angell "N'oubliez pas"


Francuski to chyba jedyny język, za którym nie przepadam. Pewnie dlatego że w tym języku trudno jest śpiewać zupełnie go nie znając. Piosenka bardzo mi się podoba i chętnie bym ją zaśpiewałą, gdy by nie język :/.

4. Hiszpania - Edurne "Amanecer"


Odczucia podobne jak po piosence Aminaty z Łotwy - za dużo "wycia" ale rozebrani faceci jakoś to tuszują :).

5. Niemcy - Ann Sophie "Black smoke"


Mam mieszane uczucia co do tej piosenki, zwłaszcza gdy dowiedziałam się, że Niemcy miała reprezentować inna piosenka - "Heart of stone", która bardziej mi się spodobała.

6. Wielka Brytania - Electro Velvet "Still in love with you"


Aż dziw, że takie połączenie wypaliło. Jeszcze bardziej jestem zszokowana z tego, że mi się to podoba. Jestem ciekawa jak będzie wyglądał ich występ na żywo.

7. Włochy - Il Volo "Grande amore"


Ach, co za głosy...

Przedstawiłam Wam już wszystkich wykonawców. Mam nadzieję, że znaleźliście swoich ulubieńców, którym będziecie kibicować. Za tydzień postaram się przedstawić Wam wyniki i zwycięzcę. 

czwartek, 14 maja 2015

Eurowizja 2015 - wykonawcy drugiego półfinału

Dziś przedstawię Wam wykonawców, którzy wystąpią podczas drugiego półfinału. Tym razem będzie ich 17, więc szykujcie się na jeszcze więcej muzyki :).

1. Litwa - Monika Linkyte i Vaidas Baumila "This time"


Piosenka bardzo mi się podoba, ale te dwa głosy według mnie nie pasują do siebie. Na żywo on śpiewa gorzej, a w tym teledysku ona. A może ja się nie znam? :).

2. Irlandia - Molly Sterling "Play with numbers"


Jedna z moich ulubionych, jestem tylko ciekawa czy na żywo będzie równie świetna. Na pewno poszukam więcej piosenek Molly.

3. San Marino - Michele Perniola i Anita Simoncini "Chain the light"


Momentami podoba mi się a momentami nie. Zupełnie nie wiem co o niej napisać.

4. Czarnogóra - Knez "Adio"


To jedna z dwóch piosenek podczas tego półfinału, która będzie wykonana w języku ojczystym. I nie ma znaczenia, że nic nie rozumiem :). Wynagradzają mi to widoki, skrzypce i tamburyn. Dziwne połączenia, ale na mnie działa :). Poza tym podczas występu na żywo na scenie temu wykonawcy ma towarzyszyć pięć pięknych chórzystek, więc panowie też będą mieli co oglądać ;).

5. Malta - Amber "Warrior" 


Jedyne co podoba mi się w tej piosence to ci zamaskowani muzycy z teledysku. Nie przepadam za takim "wyciem" (wybaczcie, ale tym dla mnie jest takie śpiewanie).

6. Norwegia - Morland i Debrah Scarlett "A monster like me"


Wydaje się taka spokojna, że nie jestem pewna czy przejdzie do finału.

7. Portugalia - Leonor Andrade "Ha um mar que nos separa"


To druga piosenka w języku ojczystym, która będzie wykonywana 21 maja. Oczywiście nic nie rozumiem, ale właśnie do takich piosenek mam największą słabość. :).

8. Czechy - Marta Jandova i Vaclav Niod Barta "Hope never dies"


Nie w moim guście, ale trzymam kciuki, bo Czechy wracają do konkursu po dłuższej przerwie.

9. Izrael - Nadav Guedj "Golden boy"


Czy jest ktoś, na kogo dźwięki Bollywood nie działają? Wątpię. Liczę, że ta piosenka przejdzie do finału i Europa trochę sobie przy niej potańczy :).

10. Łotwa - Aminata "Love injected"


Piosenka jest fajna ale zbyt dużo w niej "wycia". Po obejrzeniu występu na żywo w ogóle mi się nie spodobała, ale teledysk mnie przekonał (wiadomo, niezłe ciałko :)).

11. Azerbejdżan - Elnur Huseynov "Hour of the wolf"


Trochę przypomina mi "Euphorię", która wygrała Eurowizję w 2012 roku, ale poza tym całkiem fajna piosenka.

12. Islandia - Maria Olafsdóttir "Unbroken"


Mam wrażenie, że Maria stara się przekonać mnie, że potrafi wyciągnąć każdy dźwięk. Tylko że ja za tym nie przepadam. Szkoda, bo piosenka może się podobać.

13. Szwecja - Mans Zelmerlow "Heroes"


Mogłabym się pomylić i wziąć ją za piosenkę One Republic lub innego amerykańskiego zespołu. Na pewno zagości w moim odtwarzaczu.

14. Szwajcaria - Melanie Rene "Time to shine"


Zupełnie nie w moim guście.

15. Cypr - Jannis Karajannis "One thing I should have done"


Takie właśnie piosenki ostatnio najczęściej słucham, bez wydziwiania i z prostym przekazem. Obawiam się tylko, że to za mało, żeby przejść do finału.

16. Słowenia - Maraaya "Here for you"


Tak, tak, tak! Zobaczcie jak ta skrzypaczka gra na swoich "skrzypcach". :).

17. Polska - Monika Kuszyńska "In the name of love"


Pewnie nie będę obiektywna oceniając naszego reprezentanta, ale piosenka mi się podoba. Mam nadzieję, że przejdzie dalej, i to nie ze względu na wózek pani Moniki, tylko wykonanie piosenki.

To już wszyscy, którzy będą walczyli o finał, w kolejnym poście przedstawię Wam wykonawców finałowych, których na pewno zobaczymy podczas koncertu 23 maja.

Może któraś z tych piosenek przypadła Wam do gustu?

poniedziałek, 11 maja 2015

Eurowizja 2015 - wykonawcy pierwszego półfinału

W tym tygodniu będzie znowu kulturalnie, czyli o muzyce :). W przyszłym tygodniu odbywa się 60. Konkurs Eurowizji, czyli coś co kocham i ubóstwiam. Już od dwóch tygodni słucham każdej piosenki i typuję potencjalnego zwycięzcę.

Jeśli jeszcze nie wiecie, nas w tym roku będzie reprezentowała Monika Kuszyńska z piosenką "In the Name of Love", i wystąpi podczas drugiego półfinału 21 maja.

Tegoroczna Eurowizja odbywa się w Austrii (w wyniku zwycięstwa reprezentantki tego kraju, Conchity Wurst, w zeszłym roku) 19, 21 i 23 maja. Z okazji 60. rocznicy Eurowizji do konkursu dołączyła Australia. Reprezentant Australii wystąpi podczas finału i jeśli wygra tegoroczną Eurowizję, kolejny konkurs odbędzie się w Niemczech.

Większość tegorocznych eurowizyjnych piosenek jest po angielsku. Tylko sześć państw z czterdziestu zdecydowało się zaśpiewać w swoich ojczystych językach, innych niż angielski.

Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam państwa, których reprezentanci zaśpiewają podczas pierwszego półfinału. Jest ich sporo, bo aż 16, ale mam nadzieję, że wytrwacie. Będzie dużo muzyki. :).

1. Mołdawia - Eduard Romanyuta "I want your love"


Piosenka i teledysk wykonane po amerykańskiemu. ;). Wydaje mi się, że gdzieś to już słyszałam. Mam przeczucie, że ta piosenka nie dostanie się do finału. Widziałam występ tego artysty na żywo podczas prób, i niestety, nie podołał.

2. Armenia - Genealogy "Face the shadow"


Piosenka wydaje mi się zlepkiem kilku głosów, z których każdy próbuje wyjść na pierwszy plan. Nie lubię takiego zamieszania, bo nie wiem na czyim głosie mam się skupić.

3. Belgia - Loic Nottet "Rhythm inside"


Na początku nie podobała mi się, ale powoli się do niej przekonuję. Mogę jej słuchać, ale nie oglądać teledysk, bo ten głos zupełnie nie pasuje mi do tej osoby ;).

4. Holandia - Trijntje Oosterhuis "Walk along"


To jeden z moich faworytów. Po zeszłorocznych występie The Common Linnets czekałam na holenderską propozycje na ten rok i nie zawiodłam się. Będę trzymała kciuki, żeby piosenka awansowała do finału.

5. Finlandia - Pertti Kurikan Nimipaivat "Aina mun pitaa"


Na temat tej piosenki nie będę się wypowiadała, ponieważ, po pierwsze - jest po fińsku a ni w ząb nic nie rozumiem w tym języku, po drugie - to kompletnie nie w moim guście, więc nie chcę oceniać czegoś, na czym się nie znam. Jedyne co mogę napisać, to to, że jestem pod ogromnym wrażeniem odwagi.

6. Grecja - Maria Elena Kiriaku "One last breath"


Muzyka nie pasuje mi do śpiewu, albo śpiew do muzyki, ale coś nie gra w tej piosence. Zupełnie nie w moim guście, ale podejrzewam, że może dostać się do finału.

7. Estonia - Elina Born i Stig Rasta "Goodbye to yesterday"


To moja piosenka #1 spośród wszystkich (no może na równi z propozycją Australii :)). Spokojna, bez tego całego szaleństwa. Właśnie ta piosenka według mnie powinna wygrać.

8. Macedonia - Daniel Kajmakoski "Autumn leaves"


No cóż tu dużo mówić (pisać): spokój mnie bierze. Moje serce jest już zajęte, ale trzymam kciuki. Piosenkę można również posłuchać w wersji macedońskiej ("Lisja esenski") chociaż po angielsku według mnie brzmi lepiej.

9. Serbia - Bojana Stamenov "Beauty never lies"


Wybrałam wersję fanowską, bo według mnie lepiej oddaje przekaz. Jestem ciekawa, jak wypadnie ta piosenka na żywo, ale na razie jestem nią zachwycona.

10. Węgry - Boggie "Wars for nothing"


Piosenka ma bardzo ważny przekaz: wojna to najgorsza rzecz jaka może spotkać ludzi i naszą planetę. Zastanawiam się tylko, czy przekaz tej piosenki nie zostanie stłamszony przez reflektory, błyski i imprezowy charakter konkursu.

11. Białoruś - Uzari i Maimuna "Time"


Piosenka fajnie skomponowana chociaż nie porywa mojego serca. Oglądając teledysk wyobrażam już sobie występ na żywo tego wykonawcy. To może być prawdziwe widowisko.

12. Rosja - Polina Gagarina "A million voices"


To kolejny z moich faworytów. Biorąc pod uwagę, że piosenka reprezentuje Rosję, jej tekst jest dość kontrowersyjny i sprzeczny z polityką rosyjską, ale w Eurowizji chodzi o to, aby oceniać piosenkę, a nie kraj, tak więc jestem bardzo na tak.

13. Dania - Anti Social Media "The way you are"


Ta piosenka nie skradła mojego serca. I to tyle na jej temat.

14. Albania - Elhaida Dani "I'm alive"


Piosenka fajna i nawet słuchanie tego wyciągania pod koniec nie boli ale jakoś nie mogę się do niej przekonać.

15. Rumunia - Voltaj "De la capat (All over again)"


To jedyna piosenka, która zostanie zaprezentowana w wersji dwujęzycznej - po rumuńsku i angielsku. Tekst i muzyka świetnie ze sobą współgrają, rumuńska wersja bardziej mi się podoba, ten język jest według mnie bardziej śpiewny i lepiej pasuje do tej piosenki.

16. Gruzja - Nina Sublatti "Warriors"


Nie poruszyła mojego serca :(.

To dopiero wykonawcy, którzy zaśpiewają podczas pierwszego półfinału (19 maja), ale szykujcie się na kolejne eurowizyjne wpisy.

A Wy oglądacie Eurowizje i macie jakichś faworytów (oprócz oczywiście polskiej piosenki :))? 

sobota, 9 maja 2015

Promocja 49% w Rossmannie - moje niewielkie łupy

Odkąd obiecałam sobie, że nie kupię kolejnego lakieru dopóki nie zużyję kilku z tych, które mam, nie odwiedzam tak często Rossmanna jak wcześniej. Ostatnio jednak z powodu promocji - 49% postanowiła odwiedzić ten sklep ponownie. Promocja była podzielona na trzy etapy: produkty do twarzy, makijaż oczu i lakiery + makijaż ust. 

Moje zdobycze nie są wielkie, u innych blogerek lista jest dłuższa, ale biorąc pod uwagę, że prawie się nie maluję, tylko hołduję stylowi au naturel, to zdecydowałam się na paletkę cieni z Lovely i kredkę do ust z Miss Sporty. 

Cienie wyglądają fajnie, nie wiem tylko, czy będę używała tych bardziej błyszczących a zwłaszcza tego ciemnego, prawie czarnego (na zdjęciu wygląda na jaśniejszy niż w rzeczywistości). Kredkę zdążyłam już przetestować. Jest stosunkowo trwała (ale to moja ocena po nie całym dniu noszenia na ustach) i ma głęboki czerwony kolor. 



A Wy co upolowałyście na tych promocjach?