środa, 11 lutego 2015

Moja lakierowa kolekcja cz. 1


Dziś przedstawiam Wam pięć lakierów z mojej kolekcji. Pomalowałam trzy paznokcie odpowiednio jedną, dwoma i trzema warstwami lakieru (mam nadzieję, że na zdjęciach widać różnicę). Ja zazwyczaj maluję paznokcie dwoma warstwami, krycie jest zadowalające a paznokcie nie są pokryte grubą warstwą. W przypadku tego najciemniejszego lakieru wystarczy jedna warstwa, ale jaśniejsze, zwłaszcza Pastel Love, najlepiej wyglądają przy trzech warstwach.

Jeśli chodzi o pędzelki to essence wygrywa. Pędzelek jest duży i jestem w stanie jednym ruchem pokryć całą płytkę paznokcia, ale akurat ta buteleczka nie specjalnie mi odpowiada, trudno jest mi nabierać z niej lakier na pędzelek. Za to pędzelki Wibo są drobne i standardowe, takie, jakich najbardziej nienawidzę. Muszę malować paznokcie wiele razy, żeby nie było widać nierówno nałożonego lakieru. Kolory lakierów wynagradzają jednak cały trud :).






A tak wyglądają wszystkie lakiery razem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz