Tak jak obiecałam, przedstawię Wam moją kolekcję lakierów. Dostałam zamówione wzorniki do lakierów i powiem szczerze, że trudno było mi je pomalować. Są zdecydowanie większe niż moje paznokcie kiedykolwiek były :). A moja kolekcja mniejsza niż mi się wydawało, i jest w niej więcej czerwieni niż myślałam.
Taki wzornik to zdecydowane ułatwienie. Teraz nie muszę już wyciągać każdego lakieru z osobna, żeby wybrać ten, który mi odpowiada. Mam też już rozeznanie, których lakierów nie kupię ponownie, kiedy się skończą.
Na zdjęciu kolory są trochę przekłamane. To zdjęcie robiłam koło dwunastej, w pełnym słońcu ale kolory są inne niż w rzeczywistości. Zdjęcia każdego lakieru z osobna też mam, ale robiłam je wieczorem, przy świetle żarówkowym i to już w ogóle hardcore :).
Ile Wy macie lakierów i jakie kolory przeważają?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz